W przypadku śmierci właściciela auta pojawia się kwestia rozporządzenia majątkiem w postaci samochodu. Mimo że cała sytuacja jest zwykle bolesna, a niejednokrotnie zaskakująca, istnieją formalności, które należy załatwić. Problemu nie ma, gdy zmarły zostawił po sobie testament – wtedy wykonuje się po prostu jego postanowienia. Jeśli nie ma testamentu, trzeba załatwić to inaczej. Dowiedz się, jak zorganizować ten proces.
Śmierć właściciela auta – co dalej?
Jeśli właściciel zostawił testament, nie ma kłopotu z rozporządzeniem majątkiem. Samochód z reguły jest w nim uwzględniony, a wtedy przypada spadkobiercom zapisanym właśnie w oświadczeniu ostatniej woli. Jeśli jednak śmierć nastąpiła nagle i taki dokument nie został sporządzony, trzeba zająć się uregulowaniem tego, kto dziedziczy majątek – w tym również samochód. W tym celu należy udać się do notariusza, żeby złożyć wniosek o przeprowadzenie postępowania spadkowego. Dopiero po uzyskaniu wyroku sądowego albo otrzymaniu aktu notarialnego poświadczającego otrzymanie spadku nowy nabywca będzie mógł dowolnie rozporządzać autem.
Ważny jest stan auta, czyli to, czy można go użytkować (lub sprzedać), czy jest zniszczony i nadaje się już tylko do wyrejestrowania i zezłomowania.
Wyrejestrowanie auta po zmarłym
Wyrejestrowanie samochodu po zmarłym odbywa się wtedy, gdy nie nadaje się ono już do użytku. Najczęściej taka sytuacja ma miejsce, gdy auto uczestniczyło w wypadku i zostało porządnie uszkodzone albo gdy pojazd właściciela była tak stary, że jego naprawa lub sprzedaż są nieopłacalne. Pierwszym krokiem, zanim udasz się do wydziału komunikacji, jest przekazanie samochodu do stacji demontażu pojazdu. Mówiąc najprościej, auto należy zezłomować. Dopiero po uzyskaniu potwierdzenia, że auto zostało zdemontowane, możesz je wyrejestrować. Do tej procedury będą ci potrzebne następujące dokumenty:
- wniosek o wyrejestrowanie samochodu;
- dowód osobisty albo inny dokument tożsamości;
- akt notarialny nabycia spadku (czyli dokument potwierdzający, że auto należy do ciebie);
- zaświadczenie ze stacji demontażu pojazdów lub ze złomowiska;
- zdemontowane tablice rejestracyjne.
Na zezłomowanie pojazdu muszą wyrazić zgodę wszyscy spadkobiercy. W miejscu, gdzie samochód będzie demontowany, należy przedstawić zaświadczenie, w którym widnieją podpisy wszystkich osób wyrażających zgodę na kasację auta. Jeśli jest to problemem, wystarczy, że wskażą osobę, która jest upoważniona do oddania auta na złom. Wzór takiego upoważnienia bardzo łatwo można znaleźć w internecie.
Przerejestrowanie samochodu po zmarłej osobie
Kolejne kroki zależą od tego, co spadkobierca planuje zrobić z autem. Jeśli w planach jest rychła sprzedaż auta, do zawarcia umowy kupna-sprzedaży wystarczy pokazanie przyszłemu nabywcy dokumentu potwierdzającego prawo do spadku.
Jeśli natomiast auto będzie użytkowane, należy przerejestrować je na siebie. Jak przerejestrować samochód po śmierci właściciela? W tym celu należy udać się do wydziału komunikacji w starostwie. Trzeba będzie przedstawić następujące dokumenty:
- wniosek o rejestrację;
- dowód osobisty lub inny dokument tożsamości;
- akt notarialny nabycia spadku (musi to być dokument, który potwierdzi akt własności auta – przy sprzedaży jest to umowa);
- dowód rejestracyjny;
- kartę pojazdu.
Po dopełnieniu wszystkich formalności zostanie wydany nowy dowód rejestracyjny z nazwiskiem aktualnego właściciela.
Dlaczego wyrejestrowanie lub przerejestrowanie auta jest tak ważne?
Nie ulega wątpliwości, że śmierć bliskiej osoby, szczególnie nagła, jest dla najbliższych trudna. Są jednak pewne kwestie formalne, które trzeba w miarę możliwości jak najszybciej załatwić, by uniknąć problemów. Taką sprawą jest właśnie zadbanie o samochód – rozsądzenie, kto zostanie spadkobiercą, a potem wyrejestrowanie albo przerejestrowanie pojazdu. Dlaczego to tak ważne?
Przede wszystkim ze względu na polisę – wraz ze śmiercią nie traci ona ważności, gdyż dotyczy pojazdu, a nie osoby. Jeśli jednak będziesz użytkował auto, uprzednio go nie przerejestrowując na siebie, w przypadku szkody ubezpieczyciel podważy twoje prawo do roszczeń z tytułu polisy. Co więcej, jeśli nie zgłosisz ubezpieczycielowi, że auto zostało wyrejestrowane, będzie on mógł wciąż upominać się o płatności z tytułu przedłużającego się automatycznie ubezpieczenia.
Drugą kwestią jest zajęcie się autem, szczególnie jeśli jest w złym stanie. Samochód, który nie nadaje się do jazdy, powinien być jak najszybciej zezłomowany, by nie zalegać w środowisku.
Co w sytuacji, gdy był współwłaściciel auta?
Jeśli auto było własnością więcej niż jednej osoby, drugi współwłaściciel musi załatwić kilka formalności. Przede wszystkim tych, które dotyczą dogadania się ze spadkobiercami w kwestii dalszego użytkowania auta. Część własności, która należała do zmarłego, przechodzi bowiem na jego spadkobierców – to oni mają również prawo do zdecydowania, co się stanie z samochodem. Najczęściej stosowaną praktyką jest po prostu spłacenie przez współwłaściciela części samochodu po to, by mógł go dalej użytkować. Jeśli samochód trzeba zezłomować, spadkobiercy muszą wyrazić na to zgodę, podpisując odpowiednie oświadczenia. Śmierć bliskiej osoby to na pewno bardzo trudny moment, w którym ciężko jest racjonalnie myśleć o sprawach do załatwienia. Należy jednak pamiętać, że są formalności, których trzeba dopełnić, chociażby po to, by uniknąć kar pieniężnych czy innych opłat. Jedną z takich spraw jest wyrejestrowanie lub przerejestrowanie pojazdu należącego do zmarłego.
